Zieleń kontra reszta świata
Kolory polskiej jesieni
Tunel?
Jesienny spacer po Warszawie
ELIOS 2010
Europejskie Letnie Igrzyska Olimpiad Specjalnych były niepowtarzalną okazją do integracji osób niepełnosprawnych intelektualnie i pełnosprawnych. Wiele ludzi wyobraża sobie osoby niepełnosprawne intelektualnie jako takie, z którymi ciężko nawiązać podstawowy kontakt. Jak to możliwe, że mogą one grać w kosza,
w piłkę, w tenisa, w badmintona, w kręgle, w ping-ponga, biegać, skakać, pchać kulę, podnosić ciężary czy jeździć na rolkach? A jednak!
Niepełnosprawność intelektualna tylko w najcięższych przypadkach łączy się z niepełnosprawnością fizyczną. Nie powoduje także, że z taką osobą nie da się porozmawiać. Ba! Jako wolontariusz w centrum informacji miałem okazję pomagać także zawodnikom. Szczytowym osiągnięciem mojego zespołu było dogadanie się w niezidentyfikowanym języku bałkańskim z jedną z zawodniczek, która (co prawda przez 15 minut, ale skutecznie!) prosiła nas o przygotowanie i wydrukowanie jej… wizytówek. Czy mogła to być osoba niepełnosprawna intelektualnie? Oczywiście!
Konferencja na Islandii
Wspaniałe jest życie doktoranta. Jeździ taki sobie czasem na konferencje, np. na IceTAL 2010 (tematyka: przetwarzanie języka naturalnego), np. na Islandię. Nie było mowy, żebym nie został z tydzień dłużej i nie pozwiedzał, przy okazji pstrykając fotki.
Islandia jest zdecydowanie jednym z najpiękniejszych miejsc, jakie miałem okazję widzieć. Niewyobrażalny krajobraz: bezdrzewne góry, niby wulkany, a jednak mieniące się całą gamą kolorów, mroczne pola lawy i mnóstwo pyłu. I do tego wspaniałe ogniste zachody słońca. Co prawda wiało jak nie wiadomo co, ale mimo tego nie zapomnę tego wyjazdu do końca życia.
Przywiozłem z niego jakieś 2500 zdjęć. Poniżej prezentuję ok. 20.
Mało? Reszta jest na galerii.